Czy powinnam się spowiadac?

Gdy byłam młodsza nie zdawałam sobie sprawy z wielu grzechów(zapewne wiązało się to z rachunkiem sumienia poniewaz robiłam go raczej po swojemu) teraz dpiero uświadomiłam sobie że niektóre z nich mogły byc cięzkie i wiele tez podczas spowiediz zapominałam. Czy jeśli przystąpiłam do spowiedzi i zapomniałam sie z tych grzechów wyspowiadac albo wogóle nie zdawałam sobie z nich sprawy a mogly byc to gzrechy cięzkie i przystąpiłam do komuni to czy jest to grzechem?
Drugie pytanie tyczy się tez przeszłości. Kiedys wachałam sie czy iśc do komuni czy nie, no i w końcu poszłam ale teraz wydaje mi się że miałam grzechy cięzkie czyli; kłamstwa, wzywanie imienia na daremno, pyskowanie (nie pamiętam dokładnie) ale wtedy nie zdawałam sobie sprawyz ich wagi. I jestem pewna że gdybym wiedziała że przez nie, nie mogę iśc do komuni to bym nie poszła. Czy powinnam sie z tego wyspowiadac?

Jeśli jesteś chrześcijanką i wierzysz w Boga, to wypadałoby, ponieważ jesteś wtedy "czysta". Stoisz bliżej Boga. Grzechem ciężkim nie jest nieświadome popełnianie złych czynów. Wyspowiadać z tego się możesz. Jestem tego zdania, że lepiej powiedzieć więcej niż mniej.

Jeśli nie zapomniałaś tych grzechów celowo,to nie jest grzech,ale jeżeli celowo zataiłaś grzechy i nie powiedziałaś ich to już inna sprawa,zgrzeszyłaś i musisz na następnej spowiedzi powiedzieć o tym. Po to jest w treści spowiedzi "więcej grzechów nie pamiętam".