Błagam! Bardzo ważne i pilne!

Mam problem, z którym walczę już od dłuższego czasu. Bardzo prosiłabym o radę. Otóż jakiś czas temu będąc na basenie zraniłam się w duży palec u nogi. Nie jestem w stanie stwierdzić czy leciała mi krew, ponieważ jak już wcześniej wspomniałam, było to na basenie i dopiero w domu zauważyłam zmianę na wale paznokciowym. Najpierw myślałam, że to zwykłe stłuczenie i nic z tym nie zrobiłam (zdarzało mi się już wcześniej kaleczyć na basenie). Po paru dniach jednak opuchlizna była coraz większa i pomyślałam, że może dostały się do tej rany jakieś bakterie z basenu, więc kupiłam sobie maść triobiotyk i stosowałam według zaleceń na ulotce. Nic to nie dało. Na paznokieć narosło mi takie jakby dzikie mięso i to nie po jednej stronie, ale na obydwu wałach paznokciowych (dziwne, ponieważ skaleczyłam palec tylko z jednej strony). W internecie przeczytałam, że może się tak dziać jeśli paznokieć się wrasta, ale mój paznokieć rośnie prawidłowo. Bardzo nie chcę iść z tym do chirurga, bo wiem, że będzie bardzo bolało. To jest chyba stan zapalny, a znieczulenie nie działa przy stanie zapalnym. Próbowałam już moczenia w ciepłej wodzie z mydłem, a potem z nadmanganianem potasu - nie pomogło. Używałam proszku 'dermatol' żeby to jakoś zasuszyć, ale też nic. Nie wiem już co mam robić. Boli kiedy się naciska i czasem szczypie w upale. Bardzo chcę się tego pozbyć, byle bez wycinania. Proszę o radę i poważne potraktowanie mojego problemu.

no chyba jednak musisz iść z tym do lekarza. ja kiedyś miałam taką małą grudkę na stopie wycinaną, też niby niegroźny stan zapalny, a znieczulenie zadziałało, chirurg zamroził to miejsce wyciął i już. powodzenia!

ja bym nie czekała dłużej i poszła z tym do lekarza, komplikacje mogą być o wiele bardziej bolesne niż jakikolwiek zabieg.

do lekarza