Strona główna » Wszystkie » czeemu to musi byc takie trudnee ??

czeemu to musi byc takie trudnee ??

ovallesa

Kurcze na serio nie chce mi sie zawracac glowy innych moimi problemami ale juz nie wytrzymuje nie mam na to wszytsko sily , zostalam sama i nie mam z kim nawet o tym porozmawiac , wiec moze sie komus bedzie chcialo to przeczytac z gory dziekuje . Chodzi o to ze w sierpniu ubieglego roku przeprowadzilam sie do angli do mamy wczesniej mieszkalam z prababcia ale ona zachorowala na raka . Poczatki byly trudne , mieszkalismy w jednym pokoju z jej chlopakiem , ale z czasem bylo coraz lepiej poznalam chlopaka z ktorym z niewiadomych powodow nie opuszczal moich mysli , wkoncu zaczelo sie wszystko ukladac w polsce bylo mi na prawde ciezko mieszkalam z prababcia , chociaz czasem musialam isc do ojca on byl alkoholikiem , byl agresywny czesto mnie bil , ja tesknilam za mama brakowalo mi jej zazdroscilam innym kolezanka ze sa blisko ze swoimi matkami a one zawsze im pomagaja , zaczelam schodzic na zla droge alkohol i te sprawy ale w najodpowiedniejszym momencie zabrala mnie moja mama . Bylam strasznie szczesliwa kiedy dowiedzialam sie ze sie przerowadzamy do nowego mieszkania , myslalam ze wkoncu moj pech mnie opuscil i bede miala normalny dom , ale niestety moja mama zdarzyla mieszkac w tym domu przez 2 dni potem miala wylew i zmarla . Minely 3 miesiace jestem w angli mam dopiero 17 lat narazie mieszkam z jej chlopakiem ale on wyprowadza sie do polski ja nie mam nikogo kto by sie mna zajal zostaje w angli sama , mam nadzieje ze jakos to ogarne chociaz chodze ciagle po tych urzedach ale tutaj starsznie jest ciezko cos zalatwic nie traktuja mnie powaznie i wyganiaja z miejsca na miejsce nikt nic nie wie , mam nadzieje ze wkoncu to sie wszystko ulozy chociaz opadaja mi rece na to wszystlo to jest dla mnie za wczesnie zeby rozpoczynac samodzielne zycie ale niestety nie mam wyjscia . Czuje sie tutaj w angli taka samotna , i tak w ogole to wiem ze raczej mi teraz nikt nic nie doradzi co mam robic , ale moze jesli chodzi o sprawe z tym chlopakiem o ktorym mowilam wczesniej , bo 2 miesiace po smierci mojej mamy on powiedzial ze juz mu na mnie nie zalezy ale ja nie wiem co robic . Prosze opisze jeszcze ta sytuacjie z chlopakiem . Poznalam go przez klezanke w pociagu od razu mu sie spodobalam , zachwycil sie moim wygladem i kolezanka mi powiedziala ze starasznie sie o mnie wypytywal na fejsbooku , nie spodobal mi sie od razu byl dziwny duzo jaral zielska i jakis za sliczny tez nie byl . Ale z czasem bardzo go polubilam , strasznie mnie rozsmieszal , ale nigdy nie mowil mi zadnych komplementow ani mnie nie podrywal poprostu pisalismy i to trwalo z jakies 5 miesiecy , stal mi sie bardzo bliski chociaz to nie jest typ chlopaka ktory leci ci z pomoca jest troche taki nie ogarniety ledwo co zdaje jest uzalezniony od ziola itp ale zczasem zauwazylam ze starsznie sie o niego martwie i ze mi na nim zalezy chciaolam mu pomoc wyjsc z nalogu . Widzialam ze jemu tez na mnie zalezy pisal do mnie ciagle albo na komorke albo na fejsie czasem dzwonil wieczorami .Ogolnie czesto mialam watpliwosci co do niego ze wzgledu na to co mowili ludzie , np moje kolezanki ze jest strasznie dziwny nie szanuje za bardzo dziewczyn , bierze je na kolana zeby se tylko ktores pomacac ale i tak stwierdzily ze jak na to teraz patrza to ze mna jest inny bo widac ze mu zalezy jezeli o mnie chodzi to kolegowalam sie z nim przez 6 miesiecy ale nigdy mnie nie bajerowal nie dotkal ani nic z tych rzeczy , zaimponowal mi tym pomyslalam ze nie jest jakims psem na baby kiedy sie dowiedzialam o tym jak sie kiedys potrafil zachowac czesto mialam ochote to zakonczyc ale z czasem doszlo do mnie ze jeszcze nigdy az tak na nikim mi nie zalezalo i ze skoro dla mnie jest dobry to moze sie zmienil albo na prawde sie zakochal . Kiedy nawet probowal ograniczyc zielsko ale mu nie wyszlo , po smierci mojej mamy mialam juz tylko jego wtedy bylam juz przekonana ze jestem w nim na maxa zakochana i ze bez niego sobie nie poradze , prawda jest taka ze nawet nie byl jakis strasznie opiekunczy nie zalilam sie mu ale po prostu byl , i na serio wkurzal mnie codzinnie tym ze jara , ma wszystko w dupie zamiast mnie przytulic to sobie lubil ze mnie pokrecic beke ale w kazdym badz razie dzieki nim sie jakos trzymalam w tych chwilach i jestem tego pewna ze oprucz mnie nie pisal do zadnej innej i zemu na mnie zalezalo chociaz nie za bardzo to okazaywal . Az wkoncu ktoregos dnia zadzwonil do mnie i powiedzil mi ze mnie kocha bylam w 7 niebie potem nasze relacjei byly moze bardziej milsze ale wiedzialam ze sie wstydzi zrobic pierwszy krok , chociaz pewnego dnia gdy po collegu zostalimy dluzej w miescie jak wracalismy obial mnie w pociagu . W sumie to nasze ralacjie byly smieszne , niby razem krecilismy ale to nie jest typ chlopaka z ktorym sie ciagle przytulasz chodzisz za raczke itp az pewnego dnia zostalismy po lekcjach na piwie , on musial wczesniej wracac w sumei bez powodu prosilam go zeby zostal ale on nie chcial troszke sie wkurzylam , on odprowadzil mnie na stacjie ale inna bo gdzie indziej wtedy jechalam a ja wsiadlam do autobusu bez slowa . Potem mialam wyrzuty sumienia i gdy wrocilam do domu podziekowalam mu za dzien i ze mnie odprowadzil ,ale on juz sie nie odezwal , raz tylko napisal do mnie takie jedno haslo ale nie wiem czy nie chcacy pomyslalm ze to moze znak ze musi sobie cos przemyslec ale zebym nie rezygnowala , potem gdy go spotkalam szlam kolo niego ale on mnie wyprzedzil . Napisalam do niego dlugi list ze moze mi powiedziec co zrobila ze moglabym to zmienic ze mi na nim zalezy i na serio naslodzilam mu tak strasznie a on mi odpisal tylko ze czyta te smuty , ale sory zpomnij o wszytskim mi juz nie zalezy elo a kiedy probowalam wyciagnac od niego dlaczego to powiedzial zebym dala juz spokoj, i od tego momentu nie mamy juz od miesiaca ze soba kontaktu obiecalam sobie ze nic nie zrobie bo okazal sie poprostu dupkiem zostawil mnie kiedy go najbardziej potrzebowalam , i zrobil to w taki chamski sposob a nawet jak zrobilam cos zle to go przeprosilam nawet nie dal mi zadnej szansy na poprawe . No i bylo dobrze ale ostatnio mi sie snil byla tam moja mama pozalam ich to bylo takie rodzinne i doszlo do mnie ze nigdy juz nie zapoznam mojego chloapaka z rodzicami , ten sen byl niby normalny ale bylo w nim cos niesamowitego na drugi dzien ciagle plakalam doszlo do mnie jak bardzo za nim tesknie i ze juz chyba nigdy nie bedzie mi na nikim tak zalezalo jak na nim chociaz mam dopiero 17 lat , Wiem ze nie poznal zadnaj dziewczyny to nie o to chodzi , mysle ze moze doszlo do niego ze on sie do zwiazku nie nadaje z tego co wiem jest prawiczkiem i na dziewczynach sie za bardzo nie zna a ja mam bardzo duze powodzenie u chlopakow ale nikt mnie nie interesuje tylko on i to nie chodzi o wyglad bo jakis wykwintny to on nie jest ani tym ze mnie zabajerowal bo on mnie tylko ciagle wkurzac potrafil i lubiany tez nie jest ale serce nie sluga nie wiem dlaczego nie moge o nim zapomniec . Jest strasznie skryty , troche raczej nie smialy ciagle pali ale kiedys jednak go cos wzielo i powiedzil mi ze sobie za bardzo nie radzi bo nie jest taki silny psychicznie ze nie daje rady stawiac czola problemom itp zaakceptowalam wszystkie te jego wady chociaz jest ich ogromna ilosc , teraz nawet nie jestesmy na czesc . Wyglada na to ze mu nigdy nie zalezalo skoro urwal to z dnia na dzien , ale jakos nie moge w to uwierzyc , bo nawet nie sprobowal mnie wykorzystac ani nigdy sie z nim nie calowalam . Wiem ze jest prawiczkiem nie wiem moze on sie wstydzi ze nie poradzi sobie w roli chlopaka nie chce byc nie skromna ale mam duze powodzenie i wiekszasc polakow o mnie sie ubiegala . Moze on juz ma wszytsko w dupie nie wiem ,ale tesknie za nim nie daje jjuz tutaj rady sama . Nie rozumiem czemu zawsze moje zycie jest do gory nogami wszyscy na kim mi zalezlo odeszli , albo sa daleko albo mnie olali tak jak on . CZasem mam ochote napisac , sprobowac to naprawic ale strasznie boje sie odrzucenia ze juz sobie z tym nie poradze jest mi na prawde ciezko tutaj samej z tyloma problemami na glowie , po stracie mamy itp. On nie robi juz nic , co prawda patrzec sie patrzy , ostatnio kiedy kolega z klasy kupil mi kwiaty i wyznal mi milosc na korytarzu wszyscy polacy mieli z tego taka beke , staklismy na palarni i on przyszedl i polacy zaczeli o tym gadac to wsuchiwal sie w kazde ich slowo , chociaz kolega angol do niego gadal to on i tak bartdziej byl zainteresowany tym co oni mowia . Na drugi dzien siedzialam z kolezankami on szedl w nasza strone i mialam wrazenie ze sie na mnie patrzy i usmiechai szedl w moja strone ale tak sie speszylam ze sposcilam glowe , ustal i zapalil papierosa kolo nas . Potem juz znowu mi nawet czesc nie mowil . Nie wiem czy powiennam cos robic i sie blaznic , z drugiej strony nie wiem czy to odpowiedni kandydat na chlopaka ja juz nie wiem co robic , czy zostawic to i czekac az mi przejdzie czy strac sie ratowac , chociaz mysle ze jemu juz moze na prawde na mnie nie zalezec nie wiem .. Dziekuje bardzo jesli ktos to przeczytal , na prawde :*

Odpowiedzi (1)

Re: czeemu to musi byc takie trudnee ??

Ewcia5243

Odpowiedzi: 4
Wiarygodność: 48%

posłuchaj uważnie, jesteś w ciężkiej sytuacji to prawda... ale nigdy ! przenigdy nie pozwól żeby facet stał się ważniejszy od Twojego życia ! powinnaś teraz walczyć o to żeby lepiej żyć. Łzy będą , na pewno ale musisz w tym wszystkim wytrwać i być twarda. uwierz, że życie jeszcze nie raz kopnie Cie w du*e ale Ty to wszystko musisz obrócić na plus, walczyć o swoje i być silna ! Jeśli bedziesz tak sie rozczulała to juz po tobie ... nie mozesz żyć w ciągłym zastanawianiu sie nad tym czy on na ciebie spojrzy czy nie . pokaz mu że to ty tu jestes ważna ! zlej na niego, może sie kiedys obudzi. na nikogo w życiu nie mozna liczyc tak jak na samego siebie.

Oceń odpowiedź:
(Ocena: 0)

Podobne pytania, które mogą Cię zainteresować

prosze pomozcie .. nie wiem czy dam rade jak starc (2) Anonim
Co się dzieje? Miłość się dzieje. Co ... (1) olusia13152
czy mam u niego szanse? (2) roksana502
Pytanie poważne (1) Anonim
Problem z dziewczyną - sprzeczne sygnały (4) Anonim

Dodaj odpowiedź

Dodawanie nowych odpowiedzi do tego pytania zostało zablokowane. Jeśli uważasz, że do tematu można dodać coś wartościowego, poproś o odblokowanie pytania.


- Zadawaj pytania i udzielaj odpowiedzi bez konieczności logowania

- ... lub zarejestruj się za darmo i zdobywaj punkty za dodane pytania i odpowiedzi.

- Zdobyte punkty możesz wymienić na darmowe doładowanie telefonu i dodatkowe korzyści związane z użytkowaniem serwisu, np. wyróżnienie swojego pytania.

Ostatnio popularne

Polecamy